Piękna zielona kraina w północnej część województwa warmińsko-mazurskiego, ropą i ruskimi papierosami płynąca. Miasteczko, gdzie spory odsetek mieszkańców porusza się starymi passatami, nie dlatego, że im się podobają, ale dlatego, że mieszczą sporo paliwa. Za te przelewane z passata, czy autobusu paliwo, ludzie tu pobudowali sobie domy i rozkręcili firmy.
Lecz są tu i inne atrakcje. Jak na każdym odludziu jest tu turystyka. Jak turystyka, to i są sanatoria. Jeśli rozwiązujesz krzyżówki, to już wiesz o jakiej miejscowości mowa. Gołdap – Uzdrowisko przy granicy z rosją obwód kaliningradzki. Jak dowiadujemy się ze strony uzdrowiska Wital, w Gołdapi panuje klimat nizinno-leśny. Dzięki izolacji terenu od północy i wschodu wysoką Suwalszczyzną oraz od południa i zachodu pasmem Wzgórz Szeskich, występuje tu duża stałość czynników pogodowych. Kogo nie denerwuje zmienna pogoda. Warunki takie oraz obecność złóż borowiny w niedalekiej wsi Niedrzwica określają nasze uzdrowisko przy granicy z Rosją (Obwód Kaliningradzki), jako klimatyczno-borowinowe. Bardzo zachęcająco to brzmi. Zatem, co możemy tu wyleczyć i w czym się poprawić? Kompleks uzdrowiskowy specjalizuje się w leczeniu chorób narządu ruchu, górnych i dolnych dróg oddechowych, układu krążenia oraz schorzeń psychosomatycznych. Jest także Centrum Rehabilitacji Dzieci i Młodzieży „Marzenia”. Podsumowując, dla każdego coś się znajdzie. Uzdrowisko przy granicy z rosją obwód kaliningradzki czeka czyste powietrze i czyste wody mineralne. Wypijemy wody lecznicze, posiedzimy w grocie solnej i skorzystamy z tężni.
Mały ośrodek cywilizacji na środku niczego. Samo wylegiwanie się na zabiegach Ci nie wystarczy? Jeśli będziesz tu zimą wybierz się na Piękną Górę, gdyż Gołdap to największy z ośrodków narciarstwa i snowboardu w tej części kraju. Wzdłuż tras zjazdowych (350, 500 i 750 m) znajdują się wyciągi narciarskie oraz dwuosobowa kolej krzesełkowa. Na dodatek spotkamy ponad kilometrowej długości, betonowy tor saneczkowy, który wykorzystywany jest zarówno zimą, jak i latem. Kilkunastotysięczne miasteczko ma nawet spory basen i lodowisko. 40 metrowa zjeżdżalnia, 6 torowy basen, jacuzzi i sauna, siłownia i gabinet odnowy biologicznej czekają na turystów.
Dla kogo to wszystko?
Patrząc, a raczej słuchając, kto nas mija na ulicy, czy w ośrodkach ma się wrażenie, że nasi rodacy nie do końca doceniają to z czego możemy skorzystać w obrębie naszych granic. Wszystkie te atrakcje przyciągają bowiem w dużej mierze turystę zza „północnego płota”. Lecz to raczej dobrze, że Rosjanie nie oszczędzają pieniędzy i przyjeżdżają do nas wypocząć.