Otrzymamy starożytne koło garncarskie, które fascynowało z tych samych przyczyn co wrzeciono zapadkowe. Glinę kładziono na płycie obracanej za pomocą drążka przez pomocnika lub przez samego garncarza. Garncarz rękami nadawał glinie kształt, wyciągając materiał, a koło pozwalało na uformowanie symetrii naczynia. Zawsze gdy mamy do czynienia ze starożytną technologią, widzimy te same cechy: rzemieślnicy pracujący w bliskim kontakcie ze swymi materiałami, przenoszący ruch i dobywający tej niewielkiej energii, jakiej potrzebowali, ze swoich lub zwierzęcych mięśni. Ręczny warsztat tkacki (początkowo pionowy, z nićmi osnowy obciążonymi kamieniami) i obrabiarka garncarza były urządzeniami prostymi, lecz używano ich z wielkim mistrzostwem.