Większość ludzi nigdy nawet, nie zetknęła się z komputerem (z wyjątkiem salonów gier elektronicznych oraz pospolitych kalkulatorów kieszonkowych). Zmieni się to z pewnością, gdy silne mikrokomputery staną się dostępne dla warstw średnich — gdy cena uczyni je bardziej atrakcyjnymi — najpierw jako zabawki, a następnie jako ułatwienie życia w nowoczesnym społeczeństwie. Kiedy komputery także będą liczone w milionach, a nie w dziesiątkach tysięcy, w pełni ujawnią swój wpływ na społeczeństwo. Za kilka lat wykształceni ludzie będą używać komputerów do pracy, a jest to znacznie ważniejsze niż fakt, że domowe komputery będą służyć rozrywce albo rodzinnemu planowaniu.